W miniony poniedziałek (18.09) przez woj. podlaskie przeszły wichury, które poprzewracały dużą ilość drzew. W trzech puszczańskich nadleśnictwach wstępnie straty wyliczono na 1 tys. m3 drewna.
Wiatr osiągał prędkość do 60 km/h. Tego dnia, już rano, ze względu na panujące warunki atmosferyczne, zdecydowano o wstrzymaniu prac w lesie. Natomiast strażacy wzywani byli głównie do usuwania połamanych konarów oraz drzew, które silnie wiejący wiatr wywracał na drogi i ulice. Wiele interwencji zanotowano na południu regionu, w okolicach Hajnówki, Białowieży, Narewki, Bielska Podlaskiego i Siemiatycz.
Drogi, na których leżą poprzewracane lub połamane drzewa i konary, są cały czas oczyszczane.
Wiatr połamał i powywracał też drzewa w lasach, np. w Puszczy Białowieskiej. Pod jego naporem padały martwe świerki, ale też inne drzewa, takie jak dęby czy brzozy. Poza tym silny podmuch złamał np. dąb pomnikowy Olgierd i Kiejstut na Szlaku Dębów Królewskich w Starej Białowieży, a na ścieżce Żebra Żubra na drewnianą kładkę przewróciła się potężna brzoza.
dorota.marianska@bialystokonline.pl
