Pierwszy set przebiegał pod dyktando gospodyń, które ani przez moment nie oddały prowadzenia. Białostoczanki przez cały czas utrzymywały przewagę i ostatecznie zwyciężyły różnicą czterech punktów. Początek drugiej partii należał do Olympiakosu, który powadził 3:0. Jednak podopieczne trenera Czesława Tobolskiego szybko poukładały grę i zaczęły odrabiać straty. Szkoleniowiec drużyny z Grecji - Telis Sotrichos próbował zmobilizować swoje siatkarki w czasie przerwy poproszonej na żądanie, ale nie wpłynęło to ani trochę na jego zespół. AZS szedł za ciosem powiększając przewagę. Ostatecznie drugi set zakończył się zwycięstwem gospodyń 25:15.
Do trzeciej partii siatkarki z Białegostoku podeszły zdekoncentrowane, co odbiło się na początkowej fazie gry. Olympiakos prowadził różnicą pięciu punktów i wtedy trener gospodyń poprosił o czas. Reprymenda przyniosła efekt i AZS wrócił na właściwe tory. Białostoczanki odrobiły straty i wyszły na prowadzenie. Trzeciego seta wygrały różnicą czterech punktów, a cały mecz 3:0.
Spotkanie rewanżowe zostanie rozegrane za tydzień (12 grudnia). W związku z występami w pucharze mecz ligowy z Muszynianką Muszyna, który miał się odbyć w weekend, został przełożony na styczeń.
AZS Metal-Fach Białystok - Olympiakos Pireus 3:0 (25:21, 25:15, 25:21).
AZS Metal-Fach Białystok: Kurnikowska, Jack, Thompson, Cabajewska, Esdelle, Chmiel, Bulbak (libero) oraz Tomsia, Polak, Grant.
Olympiakos Pireus: Konstantinou, Kosma, Lukovic, Giakoumi, Blanco, Christodoulou, Konomi (libero) oraz Bouzounieraki, Teza.
cezary.m@bialystokonline.pl