84-latkę przygniotła szafka z butami. Na szczęście sąsiad usłyszał jej wołanie o pomoc i powiadomił służby.
Fot: pixabay.com
W nocy z wtorku (3.08) na środę (4.08), po godz. 3:00, do dyżurnego łomżyńskiej komendy zadzwonił zaniepokojony mężczyzna. Powiedział, że słyszy wołanie o pomoc dobiegające z mieszkania jego starszej sąsiadki. Poinformował też, że drzwi i okna w jej mieszkaniu są pozamykane.
Kiedy na miejscu pojawili się policjanci okazało się, że rzeczywiście drzwi do mieszkania są zamknięte, a ze środka słychać wołanie o pomoc. Na miejscu pojawili się również strażacy, którym udało się dostać do środka. Na podłodze leżała starsza kobieta. 84-latka była przygnieciona szafką z butami. Pogotowie ratunkowe zabrało ją do szpitala.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl
dorota.marianska@bialystokonline.pl