Syn znęcał się nad matką
Policjanci z Białegostoku zatrzymali 39-letniego mężczyznę, który od 15 lat znęcał się nad swoją 75-letnią matką. Kobieta zgłosiła się do policji, informując, że jej syn, będąc pod wpływem alkoholu, dobija się do drzwi mieszkania i stuka w drzwi balkonowe. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna wszczął awanturę i szarpał matkę za ramię. Mimo że rodzina była już objęta procedurą "Niebieskiej Karty", policjanci sporządzili kolejny dokument dotyczący przemocy. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się, a sąd nałożył na niego policyjny dozór, zakaz zbliżania się i kontaktowania z rodziną oraz nakaz opuszczenia mieszkania.
Interwencja w sprawie kobiety z dzieckiem
W kolejnym przypadku policjanci z Białegostoku interweniowali na prośbę kobiety, która uciekła z dzieckiem z mieszkania, obawiając się agresywnego męża. Mężczyzna, mając ponad 2,5 promila alkoholu we krwi, awanturował się, szarpał żonę za włosy i podduszał. Policjanci ustalili, że 32-latek od dwóch lat, będąc pod wpływem alkoholu, znęcał się nad żoną, wyzywał ją, ośmieszał i straszył zabraniem dziecka. Zatrzymany przez funkcjonariuszy mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, gdzie po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut znęcania się nad rodziną.
Procedury policyjne i ochrona ofiar przemocy
W obu przypadkach policja wdrożyła procedurę "Niebieskiej Karty", mającą na celu monitorowanie sytuacji i zapobieganie dalszej przemocy. Za przestępstwo znęcania się nad członkami rodziny grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policja ma za zadanie chronić życie i zdrowie ludzi, zapobiegać przestępstwom oraz ścigać sprawców. Każda osoba doświadczająca przemocy domowej, zgłaszając to policji, może liczyć na wszczęcie odpowiednich procedur i otrzymanie wsparcia. Nowe przepisy dają większe możliwości ochrony osób dotkniętych przemocą, nie wymagając zgody ofiary na podjęcie interwencji.
Nic nie usprawiedliwia aktów przemocy. Sprawca każdego rodzaju przemocy powinien być pociągnięty do odpowiedzialności karnej.
24@bialystokonline.pl