W przestępczości ubezpieczeniowej pojawiły się nowe tendencje. Coraz wyższa wykrywalność sprawia, że oszuści szukają innych sposobów działania.
Polska Izba Ubezpieczeń informuje, że najpopularniejszym i najbardziej dotkliwym - pod względem wartościowym - przestępstwem jest wyłudzenie świadczenia za zgon osoby ubezpieczonej. W minionym roku taką metodą posługiwało się 80% oszustów ubezpieczeniowych.
W 2016 r. często wykrywano także procedery związane z leczeniem szpitalnym, operacjami, inwalidztwem i uszczerbkiem na skutek nieszczęśliwych wypadków. Przeciętna kwota wyłudzenia z tytułu zgonu z powodu nieszczęśliwych wypadków (NW) wynosi blisko 35 tys. zł, podobnie jak z klasycznych polis na życie. Jeśli chodzi o leczenie szpitalne wyłudzenia stanowią średnio około 2 tys. zł.
Dużą popularnością cieszy się również metoda polegająca na podawaniu nieprawdziwych okoliczności zaistnienia urazów. Szczególnie dotyczy to osób uprawiających sport. Nieuczciwi klienci – wyczynowi sportowcy - przekazują inne niż faktyczne okoliczności. Chodzi o uniknięcie odmowy wypłaty świadczenia ze względu na zaliczenie uprawianej przez nich dyscypliny sportu do wyłączeń odpowiedzialności.
Specjaliści informują, że w ubiegłym roku oszuści ubezpieczeniowi wyciągnęli aż 19 mln zł.
dorota.marianska@bialystokonline.pl
