Ukryte były pod tapicerką i w przerobionej podłodze
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Bobrownik (pow. białostocki) wytypowali do kontroli dostawczego mercedesa na białoruskich numerach rejestracyjnych.
- Podczas szczegółowej rewizji auta kierowanego przez 32-letniego Białorusina okazało się, że w pojeździe ukryta jest kontrabanda. W przerobionej podłodze oraz pod tapicerką w ściankach bocznych mercedesa mundurowi znaleźli ponad 8440 paczek papierosów z białoruskimi znakami akcyzy - podaje Izba Administracji Skarbowej w Białymstoku.
"Lewe" wyroby pod zderzakiem
Kolejny przemytnik, 45-letni obywatel Białorusi, do ukrycia nielegalnego towaru wykorzystał kierowaną przez siebie mazdę. W specjalnie skonstruowanej skrytce w tylnym nadkolu i pod zderzakiem funkcjonariusze KAS z Bobrownik ujawnili 2166 paczek białoruskich papierosów.
Gdyby zatrzymane wyroby tytoniowe zostały wprowadzone do sprzedaży, straty Skarbu Państwa z tytułu utraconych podatków wyniosłyby łącznie ponad 230 tys. zł.
Białorusini za popełnione przestępstwa skarbowe odpowiedzą przed sądem. Grożą im wysokie grzywny. Dodatkowo wobec przemytników Służba Celno-Skarbowa kierowała do Komendanta Placówki Straży Granicznej w Bobrownikach wnioski o zakaz wjazdu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i innych krajów obszaru Schengen na 5 lat.
24@bialystokonline.pl