Mimo iż pierwszą bramkę żółto-czerwoni zdobyli w 20. minucie, prostopadłym podaniem Jana Pawła Pawłowskiego i celnym strzałem Damiana Kądziora, to wszystkie następne akcje należały do GKSu.
Jeszcze w ostatnich sekundach pierwszej połowy do wyrównania doprowadził napastnik Lechii Gdańsk, Paweł Buzała, który popisał się skuteczną dobitką. Tuż po przerwie ten sam zawodnik wykorzystał błąd obrony i po raz drugi trafił do siatki. Wynik meczu ustalił Emanuel, który również skorzystał z niefrasobliwości jagiellońskiej defensywy.
W piątek, 18 lutego Jagiellonia miała zagrać z Młodym Lechem Poznań, lecz drużyna z Wielkopolski odwołała sparing. W zamian za to Młoda Jaga zagra tego samego dnia z Włókniarzem Zelów, występującym w III lidze łódzko-mazowieckiej. Początek spotkania o godz. 16:00.