"Moonlight" to w gruncie rzeczy opowieść o dorastaniu ubogiego, czarnego chłopaka. Nie byłoby też błędem nazwać go filmem o narkomanii, przemocy w szkole i problemach amerykańskiego więziennictwa. Ale klasyfikacje te są zarazem tak niewystarczające, że wręcz wprowadzają w błąd. Lepiej oddać ducha i klimat tego zachwycającego filmu pisząc, że opowiada o uczeniu dziecka pływania, o gotowaniu dla starego przyjaciela, o dotyku piasku na skórze i odgłosie fal na spowitej mrokiem plaży, o pierwszych pocałunkach i rzeczach, których przyjdzie nam długo żałować.
"Moonlight", oparty na sztuce "In Moonlight Black Boys Look Blue" Tarella Alvina McCraneya, jest rozbrajającym i momentami nieznośnie wręcz osobistym filmem, ale także palącym dokumentem społecznym, surowym spojrzeniem na amerykańską rzeczywistość oraz wierszem skomponowanym ze światła, muzyki i wyrazistych ludzkich twarzy.
Obsypany nagrodami, w tym Złotym Globem, film "Moonlight" to kronika życia młodego Afroamerykanina od dzieciństwa do dorosłości, to dzieło absolutnie wyjątkowe. Film stanowi zarazem ponadczasową opowieść o poszukiwaniu swego miejsca w świecie, jak i głęboko osobiste, poetyckie studium tożsamości, rasy, dojrzewania, męskości, rodziny, przyjaźni i miłości. "Moonlight" zdobył też kilka nominacji do Oscara, w tym dla najlepszego filmu.
Przedpremierowy pokaz zaplanowano 6 lutego o godz. 18.00 w kinie Forum.
Repertuar kina Forum
anna.d@bialystokonline.pl