Firma stale się rozwija
Samolot Beechcraft King Air 350i – to nowy nabytek Pronaru. Jest to turbośmigłowy samolot biznesowy, który powiększył flotę lotniczą firmy. Maszyna dedykowana jest pasażerskim lotom biznesowym. To już czwarty Beechcraft w Pronarze, który jest wykorzystywany do komunikacji.
Kilka miesięcy wcześniej zakupiono też inny model samolotu amerykańskiego producenta. W międzyczasie szkoła letni prowadzona przez Pronar wzbogaciła się także o szybowce treningowe.
Przedstawiciele firmy są zdania, że "inwestycja w kolejną maszynę jest naturalną konsekwencją intensywnego rozwoju firmy, która będąc największym w Polsce producentem maszyn rolniczych, komunalnych i recyklingowych prowadzi rozległe interesy na obszarze wszystkich zamieszkałych kontynentów". Pronar eksportuje bowiem swoje produkty w sumie do ponad 80 krajów. To wiąże się z licznymi delegacjami, a własna flota powietrzna znacznie skraca i ułatwia dotarcie do partnerów biznesowych i nie tylko.
Inną, dość nową inwestycją Pronaru jest otwarte w maju Centrum Wystawowego w Siemiatyczach, gdzie na placu o wielkości ponad 10 ha i dwóch halach znajduje się unikatowa wystawa, która zawiera kompletną ekspozycję maszyn i komponentów, które oferuje firma.
Pronar ma Ośrodek Szkolenia Lotniczego
Dość prężnie rozwija się też działający w strukturach firmy Ośrodek Szkolenia Lotniczego Pronaru, który ma własną flotę lotniczą do celów szkoleniowych i turystycznych (możliwe są loty widokowe nad Podlasiem). Firma ma także własne lotnisko z pasem startowym o długości 1,5 km o twardej nawierzchni z tworzywa sztucznego. Do tego posiada hangary, lotnisko śmigłowcowe, stację meto, stację radiową z własną częstotliwości, monitoring, czy system oświetlenia lotów nocnych. Z lotniska korzystają m.in. samorządy lokalne, służby ratunkowe czy straż graniczna.
justyna.f@bialystokonline.pl