- Pomysł na lokal w takim charakterze zrodził się z zamiłowania do okresu międzywojennego - mówi Adam Poskrobko, właściciel Prohibicji.
Wyjaśnia, że zawodowo zajmuje się m.in. renowacją starych budynków. Lokal otworzył w zabytkowej kamienicy (przy Sienkiewicza 14 mieści się również Wydział Lalkarski Akademii Teatralnej), więc wnętrze wymagało odpowiedniego wystroju.
Lokal z klimatem
Miedziany bar, drewniane meble, ciemne belki, gustowne antyki - w wystroju widać dbałość o szczegóły. Meble i bar pan Adam wykonał własnoręcznie, odpowiada też za cały projekt. Klimat podkreślają czarno-białe zdjęcia z okresu lat 20. i 30., a także stare ramy i lustra na ścianach. Zasiąść można w lożach obitych pomarańczowym zamszem. Tapicerka hokerów przy barze ma barwę turkusową. Z głośników sączy się jazz i swing, rozmów gości nie zagłuszają wszechobecne w białostockich lokalach telewizory.
- Chcemy stworzyć atmosferę, w której każda odwiedzająca nas osoba będzie czuła się jak gość specjalny - podkreśla właściciel lokalu. - Barman nawiązuje z gośćmi kontakt, podtrzymuje rozmowę. Tak to właśnie wygląda w amerykańskich lokalach.
Piwniczka z trunkami w podłodze
Na przekór nazwie, w Prohibicji wybór alkoholi jest szeroki. Największy whisky - szkocka, amerykańska, irlandzka, kanadyjska. Nie brakuje tequili, rumu, ginu, likierów czy wódki. Jest też oczywiście piwo beczkowe - na razie Carlsberg i Okocim, ale wkrótce pojawi się także piwo "z wyższej półki" - Grimbergen (lokal przy Sienkiewicza będzie drugim w Białymstoku serwującym ten trunek). Ciekawostką dla odwiedzających Prohibicję jest umieszczona tuż przy wejściu w podłodze piwniczka z trunkami. Zaskakujący efekt osiągnięto dzięki iluzji luster.
Żeberka w roli głównej i kawa z dolewką
Do Prohibicji można wpaść na amerykańskie śniadania - jajka w koszulkach, jajka na bekonie, pancakes z owocami i bitą śmietaną czy płatki owsiane z jogurtem. Pojawią się także sandwicze, czyli typowo lunchowe przekąski. Z kolei dania główne będą bazować na żeberkach - standardowa propozycja to żeberka w sosie barbecue polewane whisky. Nie zabraknie oczywiście amerykańskich burgerów - ten w wydaniu "Prohibicja American Special" serwowany jest z dodatkiem zapiekanego sera cheddar i bekonu. Lokal ma też nowy - jak na białostockie realia - pomysł na kawę. Płacimy raz i dostajemy dolewki do oporu!
Ogródek na dziedzińcu Akademii Teatralnej
Knajpka będzie miała dwa ogródki. Jeden - od strony ulicy Sienkiewicza - już działa. Drugi ruszy po sesji i egzaminach wstępnych na dziedzińcu Akademii Teatralnej. Będą tam organizowane koncerty, imprezy tematyczne, potańcówki przy lampionach czy barbecue party w amerykańskim stylu. Inaugurację ogródka zaplanowano na 4 lipca, czyli Dzień Niepodległości w USA. Na razie ogródek Prohibicji będą oblegali goście Międzynarodowego Festiwalu Szkół Lalkarskich "Lalka-Nie-Lalka", który rusza już w czwartek i potrwa do 23 czerwca.
Prohibicja American Bar jest czynny: poniedziałek-środa - godz. 8.00-2.00, czwartek-piątek - godz. 8.00 - do ostatniego klienta, sobota-niedziela - 12.00 - do ostatniego klienta.
anna.d@bialystokonline.pl