Badania dowodzą, iż obecnie panuje niedobór programistów. Tylko w Polsce szacuje się, że potrzeba ich około 50 tys. więcej. Zgodnie z najnowszymi prognozami za 3 lata deficyt na tych specjalistów może wynieść nawet 1 mln.
Rokrocznie polskie uczelnie kształcą około 30 tys. informatyków. Okazuje się jednak, że to wciąż nie wystarcza, by pokryć zapotrzebowanie biznesu na tego typu specjalistów. Wielu przedsiębiorców stara się więc już od najmłodszych lat zachęcać dzieci do nauki programowania. Także białostoccy studenci z Politechniki Białostockiej opracowali nawet specjalnego robota, który będzie uczył dzieci informatycznych umiejętności poprzez zabawę Więcej: Photon trafi do podlaskich szkół.
- Już na etapie zabawy można przekuć zainteresowanie w pasję, która zrodzi potrzebę kształcenia w kierunku informatycznym - uważa prof. Konrad Świrski, prezes zarządu grupy kapitałowej Transition Technologies.
Szacuje się, że niebawem samorządy oraz szkoły będą zmuszone, by kłaść większy nacisk na zajęcia informatyczne, które w przyszłości zapewnią uczniom dobry start i pewność miejsca na rynku pracy.
justyna.f@bialystokonline.pl