W poniedziałek rano (15.1) Rada Miejska w Białymstoku przegłosowała uchwałę, stwierdzającą wyróżnienie 98-letniego profesora.
Samo wręczenie tytułu odbędzie się w uzgodnionym z prof. Szamatowiczem terminie. Najprawdopodobniej będzie to 17 lutego w Auli Magna Pałacu Branickich w Białymstoku.
Pokłosie sejmowej debaty. Rewolucja i transformacja
Pomysłodawcą nadania honorowego obywatelstwa był poseł Krzysztof Truskolaski. Idea ta pojawiła się w okresie, gdy parlamentarzyści - zaraz po październikowych wyborach - debatowali nad przywróceniem refundacji in vitro z budżetu państwa. Finalnie uchwalono, że co najmniej 500 mln zł rocznie z budżetu państwa w części pozostającej w dyspozycji ministra zdrowia będzie przeznaczane na finansowanie leczenie niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego. Minister zdrowia opracuje i wdroży pierwszy program oraz rozpocznie jego realizację od dnia 1 czerwca 2024 roku.
Z kolei uzasadniając przyznanie wyróżnienia, popierający projekt podkreślali, że prof. Szamatowicz wraz ze współpracownikami mieli bezpośredni wpływ nie tylko na wystąpienie istnej rewolucji medycznej, ale i pewnej transformacji społecznej. Dzięki swojemu innowacyjnemu działaniu "wpłynęli na sposób, w jaki społeczeństwo rozmawia o in vitro oraz o problemach związanych z niepłodnością".
Wątpliwości
W dyskusji przed głosowaniem wystąpił radny Paweł Myszkowski (PiS), który uznając dorobek Profesora, kwestionował etyczną stronę in vitro. Ostatecznie zagłosował przeciwko tej inicjatywie:
- Metoda in vitro umożliwia poczęcie i narodzenie dziecka, a także że jest kosztowna. Natomiast rzadziej mówi się o tym, co się dzieje z tymi, którzy nie mają szansy się narodzić - podkreślał radny opozycji. - Gdyby prof. Szamatowicz dokonał transplantacji serca, na przykład znalazł lekarstwo na chorobę Alzheimera, to nikt z nas tutaj obecnych nie miałby najmniejszych wątpliwości, że jest to sukces ogromny i nie ma tej drugiej strony medalu - dodał.
Ostatecznie za przyjęciem uchwały zagłosowało 16 radnych, 2 było przeciw, 2 osoby wstrzymały się od głosu, a siedem nie wzięło udziału w głosowaniu.
Ojciec polskiego in vitro
Profesor Marian Czesław Szamatowicz, urodzony 13 lutego 1935 roku w Sztabinie, to wybitny polski ginekolog-położnik, który całe swoje życie zawodowe związał z Białymstokiem – najpierw z Akademią Medyczną przekształconą w Uniwersytet Medyczny, a później ze szpitalem klinicznym. Jego dorobek obejmuje około 200 publikacji naukowych w polskich i zagranicznych czasopismach, gdzie skupiał się głównie na endokrynologii ginekologicznej i medycynie rozrodu.
Najważniejszym osiągnięciem profesora w dziedzinie medycyny było pionierskie zastosowanie technik rozrodu wspomaganego medycznie w Polsce. Wraz z zespołem dokonał przełomu w 1987 roku, umożliwiając narodzenie się pierwszego polskiego dziecka metodą in vitro. To wydarzenie, datowane na 12 listopada 1987 roku, nie tylko odmieniło życie rodziców Magdy, pierwszego dziecka z in vitro, lecz także otworzyło nowe perspektywy dla par zmagających się z niepłodnością. Sprawiło też, że Białystok zyskał uznanie w Europie jako centrum ekspertów w dziedzinie medycyny rozrodu.
Szamatowicz dołączył do prestiżowego grona
Ów medyk został 19. osobą wyróżnioną tytułem Honorowego Obywatela Miasta Białegostoku. Po raz ostatni rada miejska debatowała w podobnej sprawie w maju 2019 roku, gdy honorowe obywatelstwo przyznano tragicznie zmarłemu prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi. Wówczas radni także nie byli jednomyślni - wniosek otrzymał aż 12 głosów przeciw.
CZYTAJ TEŻ: Honorowi obywatele miasta Białegostoku. Kopalnia ciekawostek i kontrowersji
24@bialystokonline.pl