Nie wie, kiedy się zaraził
Jak poinformował w mediach społecznościowych ksiądz proboszcz Wojciech Wojtach, w niedzielę wieczorem dowiedział się, że jego mama ma dodatni potwierdzony wynik na koronawirusa. Zwrócił się do lekarza rodzinnego z prośbą o wykonanie testu. Od niedzieli był już na kwarantannie. Wynik testu otrzymał w środę. Niestety był dodatni.
"Starałem się zachować zalecane środki ostrożności i nie wiem, w którym momencie zostałem zarażony. Przepraszam tych wszystkich, którzy poprzez kontakty ze mną w ciągu ostatnich dni mogli zostać narażeni" - napisał ksiądz Wojciech Wojtach. "Proszę o modlitwę w naszej intencji" - zwrócił się do wiernych.
Wikariusze na kwarantannie
Parafia już potwierdziła, że jedynie ksiądz proboszcz ma pozytywny test na koronawirusa. Dwaj pracujący w parafii wikariusze oraz ksiądz emeryt są zdrowi. Niestety z racji na zaistniałą sytuację muszą pozostać w kwarantannie: ks. Gaweł do poniedziałku, a ks. Jacek do środy.
W środę mszę świętą w kościele pw. Matki Boskiej Częstochowskiej i św. Kazimierza w Mońkach odprawił kapłan z innej parafii. Tak będzie i w kolejnych dniach. Nabożeństwa w czwartek i w piątek o godz 7.00 i 18.00 będą odprawiane przez poproszonych księży-gości dlatego można w nich uczestniczyć.
Kancelaria parafialna będzie nieczynna do poniedziałku włącznie.
Kto miał kontakt z proboszczem?
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Mońkach prosi o zgłaszanie się wszystkich, którzy w ostatnim czasie mieli kontakt z księdzem proboszczem, np. spowiadały się u niego, przyjęły z jego rąk komunię świętą na mszy czy załatwiały sprawy w kancelarii parafialnej. Chodzi o okres od 11 października do 18 października. Należy dzwonić pod numer alarmowy sanepidu w Mońkach: 604 275 815.
Do parafii Matki Boskiej Częstochowskiej i św. Kazimierza w Mońkach należy około 5200 wiernych.
W minionym tygodniu informowaliśmy o koronawirusie w parafii w Bielsku Podlaskim. Wikariusze w miniony wtorek już zakończyli kwarantannę.
ewelina.s@bialystokonline.pl