Funkcjonariusze i pracownicy podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białymstoku ustalili, że jedna ze spółek z woj. mazowieckiego świadczyła usługi sprowadzania towarów z Chin do centrum handlowego na terenie Wólki Kosowskiej, nie wykazując z tego tytułu obrotu i nie odprowadzając należnego podatku VAT. Naraziła przez to Skarb Państwa na straty w wysokości co najmniej 460 tys. złotych.
- W toku postępowania nadzorowanego przez Prokuraturę Okręgową w Radomiu śledczy ustalili również, że za powyższe uszczuplenia odpowiedzialna jest – ukrywająca się przed organami celno-skarbowymi – prezes mazowieckiej spółki, obywatelka Chińskiej Republiki Ludowej - poinformował asp. Maciej Czarnecki z zespołu prasowego Izby Administracji Skarbowej w Białymstoku.
Funkcjonariusze Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białymstoku w wyniku intensywnej pracy śledczej odnaleźli poszukiwaną prezes spółki. W trakcie przeszukania miejsca zamieszkania obywatelki Chin, mundurowi zabezpieczyli majątek podejrzanej w postaci gotówki oraz luksusowego samochodu - na łączną kwotę ok. 300 tys. złotych.
32-letnia kobieta usłyszała już zarzut popełnienia przestępstwa uchylania się od opodatkowania. Grozi jej za to wysoka grzywna i kara pozbawienia wolności do 5 lat.
24@bialystokonline.pl