Wicemarszałek Województwa Podlaskiego Macieja Żywno apeluje o ostrożne korzystanie z kąpielisk. Wszechobecne w ostatnim czasie upały zachęcają do szukania ochłody w wodzie, jednak brak wyobraźni i rozwagi mogą przyczynić się do tragedii.
- Sytuacja nad wodą i trwające od jakiegoś czasu upały zmuszają cały czas do przypominania i do apelowania do naszych mieszkańców korzystających z kąpielisk, by pilnowali swoich pociech, zerkali na swoich sąsiadów, ponieważ chwila nieuwagi może doprowadzić do tragedii – apeluje Maciej Żywno.
Przypomina też o zdarzeniu sprzed kilku dni, kiedy to ratownicy pogotowia ratunkowego - Ewelina Falkowska i Janusz Chomik, uratowali człowieka tonącego w jednym z podlaskich kąpielisk. Szczęście w nieszczęściu, że po godzinach swojej pracy przebywali nad wodą, gdzie doszło do zdarzenia. Wicemarszałek podkreśla, jak ważne jest to, by nie być obojętnym na ludzi, którzy z nami wypoczywają nad wodą.
- Chcemy podziękować serdecznie pracownikom naszego pogotowia ratunkowego, którzy poza godzinami swojej pracy nie zapominają o obowiązkach i w ubiegły piątek uratowali życie człowieka. Jest to dowód, jak wspaniałych pracowników medycznych mamy w naszym mieście – mówi wicemarszałek.
Niemalże w każdy weekend dochodzi do kolejnych utonięć. Dotychczas życie straciło już 13 osób z województwa podlaskiego.
- Naszym marzeniem byłoby, by w ciągu tych najbliższych upalnych dni, mając na uwadze sytuację przy akwenach wodnych, w naszych regionie nie dojdzie więcej do żadnych tragedii – mówi Bogdan Dyjuk Członek Zarządu Województwa Podlaskiego.
Ewelina Falkowska i Janusz Chomik zgodnie przyznają, że widząc człowieka, który się topi, konieczna jest natychmiastowa reakcja, bowiem liczy się każda minuta.
Zobacz też: Ludzie topią się po cichu. Sprawdź, kiedy ktoś może potrzebować twojej pomocy oraz Tragiczny weekend w podlaskich wodach. Utonęły cztery osoby
justyna.f@bialystokonline.pl