Każdy rodzic, który chce zatrudnić nianię, musi pamiętać o umowie uaktywniającej. Jest to umowa zlecenie z osobą fizyczną sprawującą opiekę nad dzieckiem. Stosuje się do niej przepisy dotyczące zlecenia, dlatego musi ona określać takie elementy, jak: strony umowy, jej cel i przedmiot, czas oraz miejsce sprawowania opieki, liczbę dzieci, którymi zajmuje się zatrudniony, obowiązki niani, wysokość wynagrodzenia, termin wypłaty, informację, na jaki czas jest zawierana oraz warunki i sposoby zmiany w dokumencie.
Trzeba pamiętać, że rodzic może podpisać z nianią umowę, jeśli niania będzie zajmowała się dzieckiem mającym od 20 tygodni do 3 lat (ewentualnie do 4 lat, jeżeli nie ma możliwości zapewnienia dziecku opieki przedszkolnej). Taką nianią nie może być rodzic ani osoba niepełnoletnia. Za to takie zatrudnienie może podjąć osoba spokrewniona, babcia czy dziadek.
- Po zawarciu takiej umowy jeden z rodziców zgłasza w ZUS na formularzu ZUS ZFA siebie jako płatnika składek. Zgłoszenie to należy złożyć tylko w przypadku, gdy rodzic nie jest już wcześniej zarejestrowany jako płatnik składek, np. z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej. Następnie, w ciągu siedmiu dni od dnia powstania obowiązku ubezpieczeń, rodzic zgłasza na formularzu ZUS ZUA nianię jako ubezpieczoną, jeżeli niania będzie podlegała ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu zdrowotnemu. Jeżeli natomiast niania podlega już ubezpieczeniom społecznym z innego tytułu (np. pracuje już w innym miejscu lub prowadzi pozarolniczą działalność gospodarczą), to należy ją zgłosić jedynie do ubezpieczenia zdrowotnego na formularzu ZUS ZZA – wyjaśnia Katarzyna Krupicka, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa podlaskiego.
Niania jest objęta ubezpieczeniem
Bez względu na to, czy niania jest studentem, emerytem, osobą krewną, to objęta jest obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym (emerytalnym, rentowym oraz wypadkowym) i ubezpieczeniem zdrowotnym – jeżeli np. opieka nad dzieckiem jest jej jedyną pracą, a jeśli pracuje na etacie – to tylko ubezpieczeniem zdrowotnym.
Warto wiedzieć, że ubezpieczenie chorobowe jest dla niani dobrowolne. Składkę na nie opłaca sama niania, zaś rodzic potrąca ją z pensji i odprowadza do ZUS.
Kiedy składki sfinansuje budżet państwa?
Należy mieć na uwadze, że budżet państwa sfinansuje tylko składki obliczone od wynagrodzenia niani nieprzekraczającego kwoty 50% minimalnego wynagrodzenia. Gdy niania zarabia więcej – to musi ją rozliczyć i opłacić rodzic.
Budżet państwa sfinansuje składki pod warunkiem, że: niania jest zgłoszona do ubezpieczeń społecznego i zdrowotnego, rodzice są zatrudnieni i świadczą usługi na podstawie umowy cywilnoprawnej stanowiącej tytuł do ubezpieczeń społecznych, prowadzą pozarolniczą działalność lub działalność rolniczą, dziecko nie jest umieszczone w żłobku, klubie dziecięcym, a także nie zostało objęte opieką sprawowaną przez dziennego opiekuna.
- W przypadku umów uaktywniających zawartych przed 1 stycznia 2018 roku budżet państwa finansuje składki na ubezpieczenia: emerytalne, rentowe, wypadkowe i zdrowotne za nianię tylko od tej części jej pensji, która nie przekracza minimalnego wynagrodzenia. Rodzice dziecka opłacają składki w przypadku, gdy pensja niani przekroczy połowę minimalnego wynagrodzenia (aktualnie to kwota 1125 zł). Opłacą jednak składki tylko od kwoty, o którą pensja opiekunki przekracza połowę minimalnego wynagrodzenia - informuje Krupicka.
A co, jeśli niania zachoruje?
Co zrobić w przypadku, gdy niania będzie chora? Może ona uzyskać zasiłek chorobowy, jeśli podczas zawierania umowy wyraziła chęć podlegania dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu i została przez rodzica zgłoszona do tego ubezpieczenia. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że prawo do zasiłku chorobowego ma po upływie 90 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego.
Gdy niania zachoruje i otrzyma zwolnienie od lekarza, to rodzic, który ją zatrudnił, powinien wypełnić druk ZUS Z-3a i złożyć w placówce ZUS.
justyna.f@bialystokonline.pl