Jak poinformował dyżurny z całodobowego stanowiska kierowania Podlaskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP, dyżurny otrzymał zgłoszenie dotyczące pożaru o godz. 9.37.
Na miejsce zostało skierowanych 6 zastępów.
Więcej informacji wkrótce.
[Aktualizacja]
Jak poinformował nas bryg. Paweł Ostrowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku, w akcji brało udział 21 strażaków. Właściciel warsztatu opuścił budynek jeszcze przed przybyciem służb ratowniczych. Wewnątrz budynku płonął samochód. Strażacy podali prądy piany do środka, a także od zewnątrz budynku. Dzięki temu pożar nie rozprzestrzenił się na drugą część budynku, w której znajduje się hurtownia.
Strażacy ewakuowali też kilka uszkodzonych aut, które znajdowały się w warsztacie.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. Na razie nie wiadomo co było przyczyną pożaru oraz na ile zostaną oszacowane straty.
24@bialystokonline.pl