W meczu zagrały dwie jedenastki, a jedynym zawodnikiem, który nie zszedł z boiska był Łukasz Bogusławski. Pierwszą bramkę strzelili żółto-czerwoni po kwadransie gry, a do wyrównania doszło po kolejnych 15 minutach, gdy bramka padła po rzucie rożnym. Po przerwie weszła druga grupa zawodników, zaprezentowała się gorzej, praktycznie nie stwarzając zagrożenia pod bramką przeciwnika. Ten, zdominował spotkanie i zdobył dwie kolejne bramki.
Mimo przegranej, trener Mariusz Rumak pozytywnie ocenia sparingowe mecze, gdyż dały odpowiedzi selekcyjne i już teraz można powiedzieć, kto da sobie radę w Młodej Ekstraklasie, a kto jeszcze będzie musiał wrócić do treningów podstawowych w juniorach i na grę u nas poczekać.
Rozgrywki Młodej Ekstraklasy ruszają 5-6 marca, jednak nasz zespół przystąpi do nich prawdopodobnie tydzień później, o ile GKS Bełchatów wyrazi zgodę na przełożenie pierwszego meczu. Jeżeli do tego dojdzie, w tym czasie podopieczni trenera Rumaka wyjadą na Litwę do Mariampola, by rozegrać tam mecz kontrolny z miejscowym zespołem.
za: Jagiellonia.pl