Mundurowi z Posterunku Policji w Brańsku otrzymali zgłoszenie o kradzieży pieniędzy na szkodę mieszkańca miasta. Okazało się, że poprzedniego dnia 57-latka odwiedzili w jego domu dwaj znajomi, w tym 34-letni obywatel Ukrainy. Mężczyźni wspólnie spożywali alkohol.
- Z dalszych ustaleń wynikało, że 34-latek nocował w domu gospodarza. Następnego dnia rano, po przebudzeniu, mieszkaniec Brańska zauważył brak pieniędzy w szufladzie komody. Okazało się, że zginęło ponad 4 tys. złotych. W domu nie było również 34-latka - informują funkcjonariusze z KPP Bielsk Podlaski.
Jeszcze tego samego dnia dzielnicowi z zatrzymali na dworcu autobusowym obywatela Ukrainy. Mężczyzna miał przy sobie skradzione pieniądze. 34-latek usłyszał zarzut kradzieży. Zgodnie z kodeksem karnym za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl