Na zabytki zostało niewiele
Miasto ogłosiło nabór wniosków o udzielenie dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków. Do wzięcia jest ponad 1 milion złotych mniej niż rok wcześniej.
W 2019 roku zostało zawartych 9 umów dotacyjnych na prace przy białostockich zabytkach. Dzięki dotacjom m.in. wykonano konserwację dwóch par rzeźb (Alegoria Zwycięstwa i Dwie Nimfy), zakończono trwające kilka lat remonty kamienic przy ul. Lipowej 28, ul. Elektrycznej 8 i ul. Ciepłej 1, kontynuowano remonty kamienic przy ul. Waryńskiego 4 i ul. Świętojańskiej 22. Dofinansowanie pozwoliło też na przeprowadzenie w 2019 roku remontu budynku nr 14 w zespole dawnego Mariampolskiego Pułku Husarów przy ul. Gnieźnieńskiej 6 i oficyny z zespołu pałacowego przy ul. Lipowej 35a.
To dość sporo, chociaż w stosunku do potrzeb i tak niewiele. W 2020 roku właścicielom zabytkowych nieruchomości uda się jednak zrobić jeszcze mniej. Miasto bowiem na ten sam konkurs, na który w zeszłym roku przeznaczyło ponad 1 mln zł, tym razem zabezpieczyło zaledwie 100 tys. zł.
Do kiedy wnioski?
Wnioski o dotację można składać do 31 stycznia do godz. 15.30 w sekretariacie Departamentu Kultury, Promocji i Sportu Urzędu Miejskiego w Białymstoku (ul. Słonimska 8) lub w Kancelarii Ogólnej Urzędu (ul. Słonimska 1). Warunkiem przyznania dotacji jest złożenie poprawnie wypełnionego wniosku wraz z kompletem załączników. Wśród nich jest m.in. całkowity kosztorys prac. Dotacja może zostać udzielona w wysokości do 75% nakładów koniecznych na wykonanie planowanych prac.
Merytoryczna ocena wniosków o udzielenie dotacji będzie dokonywana w oparciu o takie kryteria jak np. czas powstania zabytku, autentyczność i wpływ zabytku na tożsamość kulturową miasta, dostępność zabytku, stosowanie materiałów i rozwiązań zgodnych ze sztuką konserwatorską.
Następstwo budżetu
Oczywiście ścięcie wspomnianych środków wiąże się z problemami z budżetem miasta. Przy projektowaniu planu finansowego na 2020 rok trzeba było ściąć środki z wielu różnych dziedzin. Miasto straciło bowiem część przychodów z podatku PIT. To pokłosie zmian wprowadzonych przez rząd.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl