W czwartek (11.05) o godz. 14.00 w Teatrze Dramatycznym odbędzie się wyjątkowe wydarzenie. Jubileusz 25-lecia istnienia świętować będzie największe w Polsce hospicjum "Dom Opatrzności Bożej" mieszczące się przy ul. Sobieskiego 1 w Białymstoku prowadzone przez obchodzące swoje 30-lecie Towarzystwo Przyjaciół Chorych "Hospicjum".
Od początku Towarzystwo było odpowiedzią na potrzeby ludzi przewlekle chorych i umierających. Jego członków łączyła wspólna idea, a mianowicie - opieka nad ludźmi ciężko chorymi głównie w zaawansowanej chorobie nowotworowej. Początkowo było to kilka zespołów złożonych z lekarza, pielęgniarki, niekiedy wolontariusza, odwiedzających chorych w domu, po uprzednim wezwaniu telefonicznym. Z czasem jednak potrzebne było stworzenie hospicjum stacjonarnego.
Pierwszą taką placówkę w Polsce otwarto 13 maja 1992 r. przy ul. Świętojańskiej 1C i nadano jej nazwę "Dom Opatrzności Bożej". W przeznaczonym początkowo do wyburzenia, a później wyremontowanym przez TPCH domu udało się zainstalować 5 łóżek. Chorych przybywało, więc po 3 latach rozpoczęto budowę hospicjum przy ul. Sobieskiego 1, a oficjalne jego otwarcie nastąpiło 13 maja 2002 r. Konieczna była jednak dalsza rozbudowa - o nowe skrzydło - w 2009 r.
Dziś jest to obiekt trzykrotnie większy niż istniejący pierwotnie, który łącznie ze starym mieści 60 łóżek.
- Należy szczególnie podkreślić, że zarówno pierwszy budynek przy ul. Świętojańskiej, jak i ten składający się z dwóch części – przy ul. Sobieskiego 1 - powstały wyłącznie dzięki ofiarności tysięcy ludzi dobrej woli, darowiznom i często nieodpłatnej pracy oraz z pieniędzy przekazywanych w ramach odpisów 1% podatku - mówią przedstawiciele białostockiego hospicjum.
W funkcjonowaniu placówki pomocna jest praca wolontariuszy - osób pomagających pielęgnować chorych, dyżurujących lekarzy, specjalistów i konsultantów, osób przyczyniających się do właściwego wyżywienia, a także tych propagujących ideę opieki hospicyjnej.
Pacjenci są tutaj przyjmowani bezpłatnie - ich pobyt pokrywa NFZ. Przykładowo na 2015 r. Fundusz zakontraktował utrzymanie 45 łóżek w skali roku, a trzeba przypomnieć, że hospicjum dysponuje 60 łóżkami dla chorych i mimo tej liczby, wciąż na liście oczekujących na przyjęcie jest ok. 20 osób. Zgłasza się coraz więcej chorych - o ile np. w 2012 r. było to 540 osób, to już w ubiegłym roku liczba ta sięgnęła 740.
ewa.r@bialystokonline.pl