Jeśli komisja stwierdzi, że Uniwersytet w Białymstoku nadaje się do kształcenia na kierunku filologia polska, uczelnia otrzyma akredytację na kolejnych kilka lat. W tym celu od początku roku akademickiego Instytut Filologii Polskiej UwB gości Polską Komisję Akredytacyjną (PKA), która sprawdza, czy proces kształcenia odbywa się bez nieprawidłowości.
Do zadań komisji należy m.in. opiniowanie jakości nauczania i wydawanie uprawnień do prowadzenia studiów na danym kierunku, a także dokonywanie oceny programowej. PKA sprawdza także kompetencje nauczycieli akademickich i przestrzeganie warunków prowadzenia studiów. Służą temu m.in. ankiety, które niekiedy wzbudzają wątpliwości kadry: nie da się np. sprawdzić ile godzin student poświęca na lektury zadane do domu, a na takie pytania muszą precyzyjnie odpowiadać wykładowcy.
Sami studenci również są przepytywani przez komisję. Podczas poniedziałkowego spotkania w Instytucie Filologii Polskiej chciano się od nich dowiedzieć, czy łatwo uzyskują informacje o warunkach przyznawania stypendium, czy mają możliwość odbywania nauki w trybie online, czy mają kłopoty z nadrobieniem zaległości po powrocie z wymiany studenckiej oraz na jakich poziomach mogą odbywać lektoraty z jakich języków.
Studenci białostockiej polonistyki w większości chwalili podejście wykładowców, miłe panie w dziekanacie, możliwość indywidualnego zaliczania przedmiotów oraz przejrzysty program nauczania. Nie podobało się im to, że studia na II stopniu powielają wiadomości z I stopnia, kształcenie na specjalnościach jest zbyt ogólnikowe i czasami nie mają możliwości wglądu do swoich prac zaliczeniowych.
Komisja po zapoznaniu się z systemem kształcenia na danej uczelni wydaje opinie oraz wystawia ocenę jakości kształcenia na danym kierunku studiów. Ocena może być wyróżniająca (akredytacja na 8 lat), pozytywna (na 6 lat), warunkowa lub negatywna. Ostatnio filologia polska na UwB otrzymała ocenę pozytywną.
joanna.k@bialystokonline.pl
