We wtorek (1.06) zostanie zamknięta bocznica przeładunkowa na stacji kolejowej w Bielsku Podlaskim.
- Zamknięcie przeładunkowej bocznicy kolejowej jest bardzo złą wiadomością dla przedsiębiorców i całego regionu. Bielsk Podlaski stał się zagłębiem budowlanym dzięki firmom, które zlokalizowały tam swoje siedziby. Transport kolejowy jest niezbędnym elementem do prowadzenia działalności branży budowlanej - uważa Katarzyna Todorczuk, partnerka Polski 2050 na rzecz samorządu otwartego.
Dlatego, wraz z liderem Polski 2050 Podlaskie Łukaszem Nazarko zwracają się do prezesa Zarządu PKP Polskie Linie Kolejowe Ireneusza Marchela oraz do ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka z prośbą o interwencję i podjęcie stosownych działań umożliwiających przywrócenie jej działania.
- Z informacji uzyskanych od przedsiębiorców korzystających dotychczas z bocznicy przeładunkowej wynika, że decyzja ta uderzy w prowadzoną przez nich działalność gospodarczą, podniesie koszty transportu i utrudni realizację wielu inwestycji planowanych w województwie podlaskim, w tym w budowę trasy S19, na którą właśnie w ostatnich miesiącach są zawierane umowy z wykonawcami - informują działacze.
Jednak, by tego uniknąć zaproponowano rozwiązanie zastępcze - transport towarów ma odbywać się drogą krajową DK19 i wojewódzką DW689. Polska 2050 uważa, że tiry będą nie tylko stwarzać zagrożenie, ale także spowodują obciążenie obu tych tras, co negatywnie wpłynie na bezpieczeństwo oraz spowoduje ogromną emisję spalin do środowiska.
- Planowana do zamknięcia bocznica przeładunkowa na stacji kolejowej w Bielsku Podlaskim, jak również linia kolejowa do niej prowadząca, są po gruntownym remoncie i niezrozumiałym jest fakt jej wyłączenia z użytkowania właśnie w tym momencie. Kolej powinna być rozbudowywana a nie zamykana - stwierdza Katarzyna Todorczuk.
Czego chcą? Jak najszybszego uruchomienia bocznicy w celu uniknięcia problemów gospodarczych lokalnych firm, poprawy bezpieczeństwa w transporcie, uniknięcia szkód w środowisku i bardziej efektywnego wykorzystania nowo przebudowanej infrastruktury kolejowej.
- Przez prawie 60 lat bocznica przeładunkowa w Bielsku Podlaskim umożliwiała podmiotom gospodarczym realizować transport towarów, zapewniając ekonomiczną i ekologiczną formę transportu i zwiększającą konkurencyjność lokalnych firm na rynku. Po zmianach tysiące ton materiałów będą musiały pokonywać drogę samochodami ciężarowymi zamiast bezpiecznym, ekologicznym i atrakcyjnym względem kosztów transportem kolejowym - przekazuje Polska 2050.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl