Kończy się majówka. To czas, kiedy ruch na drogach jest wzmożony, dlatego też mundurowi sięgają po niestandardowe formy, które mają zapewnić bezpieczeństwo podróżującym.
Przykładem takich niecodziennych działań jest policyjny śmigłowiec, który krąży po naszym regionie i pomaga eliminować z dróg najbardziej nieodpowiedzialnych kierowców. W helikopterze zamontowane jest urządzenie, które pozwala na kontakt z dyżurnym danej jednostki lub z patrolem, który pełni służbę na trasie.
- Generalnie z 5 km możemy czytać numery rejestracyjne. Głównie nie skupiamy się na pomiarze prędkości. Chodzi o kwestie wykroczeń, czyli podwójne ciągłe, wyprzedzanie na przejściu dla pieszych, wyprzedzanie na zakrętach i tak dalej. Oczywiście możemy to wszystko nagrać, przesłać na stanowisko dowodzenia – mówi młodszy inspektor Robert Sitek z Komendy Głównej Policji w Warszawie.
Śmigłowiec patroluje drogi nr 19, 8 oraz 65 na całej długości przebiegającej przez m.in. Podlasie. Ma za zadanie również pomagać w udrażnianiu ruchu, tak, żeby osoby, które stoją w zatorach drogowych mogły ruszyć w dalszą trasę. Nie jest to pierwsza taka akcja.
Maszyna lata w ramach wspólnych działań wydziałów ruchu drogowego z trzech komend wojewódzkich, tj. białostockiej, lubelskiej i rzeszowskiej.
Ponadto helikopter będzie wykorzystywany też w ramach zabezpieczania meczu Jagiellonii Białystok z Legią Warszawa, który rozegrany zostanie w niedzielę (6.05) przy Słonecznej.
dorota.marianska@bialystokonline.pl