9 kwietnia w stolicy Podlasia odbędzie się wielkie piłkarskie święto. Tego właśnie dnia, o godz. 18.00, na stadionie miejskim przy ul. Słonecznej Jagiellonia Białystok stoczy bój z Miedzią Legnica, którego stawką będzie awans do finału Totolotek Pucharu Polski.
Przypomnijmy, że Żółto-Czerwoni w sezonie 2018/2019 mierzyli się z beniaminkiem Lotto Ekstraklasy już dwukrotnie. Przed własną publicznością podopieczni Ireneusza Mamrota polegli z Miedzią 2:3, zaś w Legnicy Podlasianie zrewanżowali się przeciwnikom, wygrywając wiosenny pojedynek 3:0.
Jeżeli Jaga zwycięsko przejdzie 1/2 rozgrywek, to w finale, na PGE Narodowym, białostoczanie zmierzą się z ekstraklasową Lechią Gdańsk lub I-ligowym Rakowem Częstochowa. Lepszego w tej parze poznamy dzień później, czyli 10 kwietnia.
Ostatni raz - i jak do tej pory jedyny - Jagiellonia występowała w finale krajowego pucharu w 2010 r. Wtedy to prowadzony przez Michała Probierza zespół wygrał całe rozgrywki, pokonując w decydującym meczu, na stadionie w Bydgoszczy, Pogoń Szczecin. Jedynego gola w tym spotkaniu zdobył Litwin Andrius Skerla.
rafal.zuk@bialystokonline.pl