W miniony weekend podlascy pogranicznicy zatrzymali dwóch Polaków hodujących konopie indyjskie. Wartość narkotyków, które mogli wyprodukować sięga ponad 700 tys. zł.
Fot: sxc.hu
Na dworcu PKS w Suwałkach zatrzymano dwóch mężczyzn, którzy torbach podróżnych mieli prawie 40 sadzonek konopi indyjskich. Po przeszukaniu ich mieszkań, na jednej z posesji w Białymstoku ujawniono jeszcze 133 sadzonki.
Roślina, z której powstaje marihuana, haszysz i olej haszyszowy miała posłużyć do produkcji narkotyków. Z takiej ilości sadzonek, przy założeniu przejścia pełnego cyklu wegetacyjnego, można uzyskać susz o łącznej wartości ok. 774 tys. zł.
Po sporządzeniu dokumentacji przepisanej prawem mężczyzn wraz z sadzonkami konopi przekazano do dyspozycji policji w Suwałkach - poinformowała Anna Wójcik, rzecznik Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.
E.S.
Przeczytaj także