Chodzi o odcinek drogi ekspresowej S61 oddany do ruchu w sierpniu 2021 r. Niespełna rok później, w czerwcu 2022 r., pracownicy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, podczas rutynowego przeglądu gwarancyjnego, ujawnili usterkę. Trzeba naprawić szczelinę poprzeczną (dylatację nawierzchni betonowej).
Rok po stwierdzeniu usterki, wykonawca przeprowadzi prace. Robotnicy zajmą zaledwie kilka metrów jezdni, ale ze względu na bezpieczeństwo, krótki czas prac, a także konieczność zapewnienia ich odpowiedniej jakości, został wyłączony z ruchu 4-kilometrowy odcinek pomiędzy tzw. przejazdami awaryjnymi. Wprowadzono ograniczenie prędkości do 60 km/h oraz fizycznie rozdzielono kierunki ruchu tablicami U 21. Nieczynna będzie jezdnia ze Szczuczyna w kierunku Łomży. Kierowcy będą korzystać z sąsiedniej jezdni w obu kierunkach.
Naprawa gwarancyjna prowadzona będzie na koszt wykonawcy.
Pęknięcie nawierzchni pomiędzy to nie jedyna usterka na S61. Dużo istotniejsze są spękania nawierzchni w rejonie Miejsca Obsługi Podróżnych Górki Wschód i Zachód. Naprawa gwarancyjna pomiędzy Karwowem a początkiem obwodnicy Stawisk nie obejmie tego.
- Dla tego odcinka trwa przygotowanie oddzielnego, optymalnego programu naprawczego - poinformował białostocki oddział GDDKiA.
ewelina.s@bialystokonline.pl