Po analizie sytuacji w A-klasie: Podlaski futbol. Podsumowanie rundy jesiennej – cz. 1 oraz klasie okręgowej: Podlaski futbol. Podsumowanie rundy jesiennej – cz. 2 teraz przyszedł czas na przyjrzenie się rozgrywkom IV-ligowym.
Czterech chętnych, jedno miejsce
Po 15. kolejkach rundy jesiennej sytuacja w tabeli jest klarowna. 4 kluby biją się o awans, 2-3 o jak najwyższą lokatę za plecami liderów, pozostałe ekipy walczą o utrzymanie. Różnice pomiędzy czołowymi zespołami, czyli Wissą Szczuczyn, Warmią Grajewo, Turem Bielsk Podlaski i Dębem Dąbrowa Białostocka, są minimalne.
Kolejność jest nieprzypadkowa, bo odzwierciedla miejsca w tabeli. Przerwy zimowej na pozycji lidera wcale nie musiała spędzić Wissa (choć jest najefektowniej grającym zespołem), ale z powodu złych warunków atmosferycznych w ostatniej serii gier nie odbyło się wiele meczów, w tym te, które miały rozegrać będące na 3. i 4. lokacie ekipy z Bielska Podlaskiego i Dąbrowy Białostockiej.
Wiosna zapowiada się więc niezwykle emocjonująco, gdyż awans wywalczy tylko jedna drużyna.
Brak outsidera
Na dole tabeli jest nie mniej ciekawie niż na górze, gdyż żaden z zespołów nie odstaje od reszty. Nawet będący na ostatnim miejscu Orzeł Kolno, po rozegraniu zaległego spotkania, może przeskoczyć dwóch najbliższych rywali. Ciekawie wygląda sytuacja Pogoni Łapy. Zespół ten ma na swoim koncie 8 porażek (czyli prawie najwięcej w lidze), aż 33 stracone gole, a mimo to zajmuje wysoką - 8. - pozycję. Wszystko dzięki bezkompromisowej grze. W 15 meczach drużyna ta tylko raz podzieliła się punktami, a 6 spotkań wygrała.
Niemiły akcent
Koniecznym odnotowania jest, że w podlaskiej IV lidze nie zawsze dominuje temat futbolu. W hicie 6. kolejki pomiędzy Dębem a Turem doszło bowiem do pomeczowych ekscesów. Tuż po zakończeniu spotkania kibice z Dąbrowy Białostockiej zaatakowali piłkarzy gości, a wcześniej również próbowali wywrzeć presję na arbitrze spotkania. W konsekwencji Dąb musiał zapłacić 1500 zł kary i rozegrać 2 spotkania bez udziału publiczności. Dodatkowo 5-miesięczną dyskwalifikacją został ukarany Michał Łabieniec, czyli piłkarz gospodarzy, który wprawdzie w spotkaniu nie grał, ale uczestniczył w bójce.
Oby wiosna pod tym względem była spokojniejsza, a kibicom futbol nie mylił się z MMA.
Pozostałe najważniejsze informacje po rundzie jesiennej przedstawiają się następująco.
IV liga w liczbach:
- liczba goli w IV lidze: 379*,
- średnia goli w IV lidze: 3,30*,
- najwięcej goli w meczu: 9 (Cresovia Siemiatycze – Wissa Szczuczyn 1:8),
- najwyższe zwycięstwo: Tur Bielsk Podlaski – Hetman Tykocin 8:0, Wissa Szczuczyn – Promień Mońki 8:0, Sparta Augustów – Wissa Szczuczyn 0:8,
- zwycięstwa gospodarzy: 49,
- remisy: 25,
- zwycięstwa gości: 41,
- najwięcej strzelonych goli: Wissa Szczuczyn - 60,
- najwięcej straconych goli: Cresovia Siemiatycze - 39,
- najmniej strzelonych goli: Orzeł Kolno - 14,
- najmniej straconych goli: Tur Bielsk Podlaski – 13,
*Statystki bez uwzględnienia walkowerów.
Tabela po rundzie jesiennej
1. Wissa Szczuczyn 15 35 60:14
2. Warmia Grajewo 15 34 35:17
3. Tur Bielsk Podlaski 14 33 44:13
4. Dąb Dąbrowa Białostocka 14 31 30:17
5. Sparta Augustów 14 23 25:26
6. KS Michałowo 14 20 25:24
7. KS Wasilków 15 20 21:28
8. Pogoń Łapy 15 19 25:33
9. Biebrza Goniądz 14 18 23:23
10. Sparta 1951 Szepietowo 14 18 21:18
11. Promień Mońki 15 17 27:35
12. Cresovia Siemiatycze 15 14 16:39
13. Hetman Tykocin 14 13 18:35
14. Puszcza Hajnówka 15 10 20:33
15. Magnat Juchnowiec Kościelny 15 10 18:38
16. Orzeł Kolno 14 8 14:29
rafal.zuk@bialystokonline.pl