W niedzielę (26.08) policjanci patrolujący rejon osiedla Antoniuk zauważyli na ulicy Broniewskiego kilku szarpiących się mężczyzn, z których jeden trzymał przedmiot przypominający broń. Mundurowi natychmiast podjęli interwencje. Jak się okazało uzbrojony napastnik podszedł do dwóch stojących przed sklepem mężczyzn, wyciągnął broń i podając się za policjanta zażądał okazania dowodów osobistych. Zaniepokojeni białostoczanie widząc, że mężczyzna jest wyraźnie pod wpływem alkoholu poprosili mężczyznę o okazane legitymacji. 36 i 27-latek od razu zorientowali się, że napastnik nie jest funkcjonariuszem i natychmiast postanowili odebrać mu broń. Dzięki czujności mężczyzn i szybkiej interwencji zatrzymano napastnika i odebrano mu broń. Jak się okaząło późnej, był to pistolet pneumatyczny. 46-letni awanturnik był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Za to przestępstwo grozi mu nawet rok pozbawienia wolności.
Źródło: podlaska.policja.pl
magda.g@bialystokonline.pl
