Białostoccy policjanci otrzymali zgłoszenie od matki nastolatka. Kobieta poinformowała, że jej syn został pobity i okradziony w lasku na osiedlu Mickiewicza. 15-latek spotkał się tam z czterema młodymi mężczyznami aby wyjaśnić nieporozumienie.
Podczas rozmowy jeden z nieletnich napastników uderzył 15-latka. Chłopiec przewrócił, a sprawcy zaczęli go uderzać i kopać po całym ciele. Napastnicy zabrali z saszetki ofiary 700 zł oraz papierosa elektronicznego i zostawili pobitego chłopca samego w lasku. Nastolatek trafił do szpitala, gdzie została mu udzielona niezbędna pomoc medyczna.
Policjanci zatrzymali w tej sprawie dwóch nieletnich: 14-letniego mieszkańca Wasilkowa oraz 15-letniego białostoczanina. Mundurowi znaleźli również dwóch kolejnych napastników: 20-latka i 19-latka z Białegostoku.
Pełnoletni mężczyźni usłyszeli już zarzut rozboju i decyzją sądu trafili na 3 miesiące do aresztu. Za popełnione przestępstwo grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności. Decyzję w sprawie nieletnich sprawców podejmie Sąd Rodzinny.
24@bialystokonline.pl