Zespół naukowców pod przewodnictwem wiceprezesa Instytutu Pamięci Narodowej prof. Krzysztofa Szwagrzyka, a także licznych wolontariuszy, doprowadził do tego, że tożsamość odzyskało kolejnych 22 polskich bohaterów. Teraz rodziny ofiar odebrały noty identyfikacyjne. 6 z nich dotyczy osób związanych z Białymstokiem, a także tu odnalezionych (w trakcie prac ekshumacyjnych prowadzonych na terenie aresztu w 2014 r. i 2015 r.).
Chodzi m.in. o Zofię Ginter ps. "Baśka", Stanisławę Gwożdziej ps. "Sława" i Wandę Krawczyńską, ps. "Kajtek". To telegrafistki i łączniczki, które rozstrzelano 5 listopada 1942 r., wraz z 24 Polakami, w odwecie za ucieczkę z aresztu Gestapo oficerów sztabu Obszaru AK Białystok i zabicie niemieckiego strażnika pocztowego. "Baśka" i "Sława" były białostoczankami.
Zidentyfikowano także Bolesława Ogrodnika, który do wybuchu wojny pełnił służbę jako zawodowy podoficer w 14. Dywizjonie Artylerii Konnej. Od sierpnia 1941 r. włączył się w działalność konspiracyjną, w trakcie której awansowano go do stopnia podporucznika. Niestety zginął w tym samym miejscu i czasie, co "Baśka", "Sława" i "Kajtek".
Natomiast Franciszek Rotmański - czyli kolejna ofiara, która odzyskała tożsamość - przed wojną był właścicielem zakładów produkujących artykuły chemiczne gospodarstwa domowego, m.in. mydła. Był także autorem "Księgi Adresowo-Handlowej miasta Białegostoku na lata 1932–1933". Na przełomie 1942 i 1943 r. został aresztowany przez Niemców i osadzony w więzieniu w Białymstoku, gdzie zmarł wiosną 1943 r. na tyfus.
Na podstawie badań genetycznych zidentyfikowano również Franciszka Sinicę. Pełnił on funkcję urzędnika kolejowego w Białymstoku i harcmistrza drużyn kolejowych oraz był członkiem Komendy Białostockiej Chorągwi Harcerzy. Po wybuchu wojny zaangażował się w działalność konspiracyjną. Zimą 1941 r. został aresztowany przez Sowietów i skazany 13 lutego 1941 r. przez Trybunał Wojskowy w Baranowiczach na karę śmierci, którą złagodzono do 10 lat łagru. Po wybuchu wojny niemiecko-sowieckiej wydostał się na wolność i powrócił do pracy w podziemiu. 22 października 1942 r. został zatrzymany przez Niemców i osadzony w więzieniu w Białymstoku. Ostatecznie podzielił on los "Baśki", "Sławy", "Kajtka" oraz Bolesława Ogrodnika.
dorota.marianska@bialystokonline.pl