"Prawo i Sprawiedliwość wykorzystuje ideę referendum do propagandy politycznej, która ma wpłynąć na poprawę wizerunku tej partii w opinii mieszkańców Białegostoku. Jest to więc inicjatywa polityczna, a nie społeczna. Referendum inicjowane przez polityków PiS opiera się na manipulacji, a nie rzetelnej argumentacji" - czytamy w stanowisku wystosowanym przez białostocką Platformę Obywatelską.
- Zarząd Powiatu PO w Białymstoku apeluje do prezydenta, inicjatora sprzedaży, o podjęcie aktywnej akcji informującej mieszkańców o rzeczywistych powodach sprzedaży i przewidywanych korzyściach, jakie przyniesie ona białostoczanom w przyszłości - zwrócił się przewodniczący zarządu powiatu PO w Białymstoku, Tadeusz Arłukowicz.
Zdaniem Platformy pieniądze ze sprzedaży udziałów MPEC "będą służyły rozwojowi miasta, czyli nam wszystkim. Dzięki nim Białystok będzie mógł lepiej wykorzystać nowe środki unijne oraz zrealizować wiele oczekiwanych przez mieszkańców inwestycji". Przedstawiciele tej partii podkreślili także, że "na taki krok zdecydowało się już wiele miast w Polsce i wszędzie okazało się to korzystne zarówno dla budżetu, jak i dla portfeli mieszkańców".
Białostoccy radni PO wcześniej poparli wniosek prezydenta o upoważnienie go do sprzedaży udziałów MPEC. Sprzeciwili się temu radni PiS i SLD, którzy przygotowują referendum wśród mieszkańców w tej sprawie.
ewelina.s@bialystokonline.pl