Wybory coraz bliżej i choć ich data nie została jeszcze dokładnie określona, to partie zaczynają działać. Platforma Obywatelska ogłosiła właśnie nowy projekt, który ma jej pomóc w zbudowaniu programu dla Białegostoku.
- W ostatnich 3 latach Platforma Obywatelska rozmawiała z białostoczanami w różnych formułach. Najczęściej w formule Klubów Obywatelskich np. w sprawie lotniska, roli mediów w życiu miasta czy miejsca kultury w miejskiej przestrzeni. Dzisiaj inaugurujemy nasz nowy projekt "Pomysł na Białystok" - mówi Łukasz Prokorym z białostockiej Platformy.
Projekt będzie polegał na tym, że PO zawita na każde z białostockich osiedli, gdzie w konkretnych datach rozstawi swój namiot. Mieszkańcy będą mogli przyjść i zgłosić, czego w okolicy brakuje, co można zmienić, co udoskonalić. Ich pomysły będą trafiały do specjalnej urny. Ponadto będą mogli uzyskać poradę prawną czy po prostu napić się kawy.
- Białystok się zmienia i wciąż wymaga nowego, świeżego spojrzenia. Jesteśmy dumni z tego, ile udało się zrobić, ale musimy patrzeć na nowe potrzeby. Właśnie przez te rozmowy na osiedlach chcemy zebrać autentyczne potrzeby mieszkańców, których realizacja będzie zadaniem dla nowego białostockiego samorządu. Chcemy, żeby to białostoczanie budowali nowy program dla Białegostoku, który będzie decydował o jakości życia na danym osiedlu – tłumaczy Jowita Chudzik z PO.
Platforma zamierza odwiedzić wszystkie białostockie osiedla chociaż raz. Pierwsze dwa spotkania zaplanowane są na Dojlidach Górnych (12 lipca, przy pętli autobusowej) oraz na os. TBS-ach, przy ul. Komisji Edukacji Narodowej (14 lipca). W tym drugim wypadku przy okazji będą zbierane podpisy pod petycją o stworzeniu na osiedlu pływalni.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl