Starosta białostocki Antoni Pełkowski chce, żeby budynek przy ul. Geodetów 1 w Białymstoku został wyburzony. Na jego miejscu widzi całkowicie nowy obiekt.
- Budynek na Geodetów aktualnie stoi niewykorzystany. Moim zdaniem, w związku z tym, że był on 30 lat temu wybudowany pod inny cel niż potrzeby starostwa powiatowego, najwłaściwszą zasadą by było, ażeby dokonać rozbiórki tego budynku i w jego miejsce zaprojektować inny, taki z prawdziwego zdarzenia. Natomiast może się okazać, że większość radnych nie będzie widziała potrzeby dokonywania takiego przedsięwzięcia i budowlanego, i finansowego. I nadal ten budynek będzie stać w opłakanym stanie przynajmniej do końca kadencji – mówi Antoni Pełkowski, starosta powiatu białostockiego.
Ponadto Antoni Pełkowski, zapytany przez nas o źródło finansowania tego rodzaju inwestycji, wskazuje, że środki takie powinny znaleźć się w budżecie powiatu. Jego zdaniem potrzebny byłby też kredyt długoterminowy, tym bardziej, że na pieniądze czeka jeszcze szpital w Łapach.
- Zastanawiamy się, czy nasz budżet to wytrzyma, bo mamy inwestycje w Szpital Powiatowy w Łapach, gdzie jest przeznaczone ponad 10 mln zł. "Geodetów" to koszt 14 mln zł. Skąd wziąć na to wszystko pieniądze? A jak zmieścić inwestycje drogowe? To przecież na nich najbardziej zależy mieszkańcom. Poza tym pan starosta musi nam dokładnie przedstawić, jak będzie wyglądało finansowanie inwestycji przy ul. Geodetów. Jeżeli pan starosta przekona nas, że ta inwestycja nie zagrozi planom drogowym, jesteśmy w stanie ją poprzeć – mówi Jan Perkowski, przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości.
Do nowego obiektu w 2019 r. miałyby wprowadzić się jednostki Starostwa Powiatowego takie jak Wydział Geodezji, Wydział Architektury, Wydział Komunikacji oraz Ośrodek Dokumentacji Geodezyjnej.
Nieruchomość przy ul. Geodetów 1 jest w rękach powiatu białostockiego od 2011 r.
dorota.marianska@bialystokonline.pl
