Jagiellonia Białystok zimową przerwę spędza na 13. miejscu w tabeli, mając nad strefą spadkową zaledwie 2 oczka przewagi. To oznacza, że wiosną drużynę z północno-wschodniej Polski czeka intensywna walka o utrzymanie. W drugiej części rozgrywek 2022/2023, ze względu na trudne położenie, wskazane jest też wsparcie kibiców, ale akurat na tych można liczyć. Jesienią na domowych spotkaniach Jagi meldowało się średnio 9 658 osób, czyli blisko 3 000 więcej niż w rundzie jesiennej sezonu 2021/2022.
Czym to jest spowodowane, skoro wyniki drużyny na kolana nie powalają? Z pewnością wpływ na lepsze zapełnienie stadionu miał fakt, że tym razem, z powodu mistrzostw świata w Katarze, Ekstraklasa w drugiej połowie listopada oraz w grudniu pauzowała, a to właśnie w chłodniejszych miesiącach frekwencja na polskich obiektach piłkarskich drastycznie co roku spada.
W pierwszej części batalii 2022/2023 najwięcej kibiców przychodziło na mecze Legii Warszawa. Domowe spotkania stołecznego klubu, według danych transfermarkt.pl, przyciągały na stadion średnio 20 124 osoby. Na kolejnym miejscu jest Lech Poznań (18 331 kibiców/mecz), a podium zamyka Widzew Łódź (17 200 kibiców/mecz). Najmniej fanów gromadziły starcia Piasta Gliwice (3 411 kibiców/mecz), a Jagiellonia w klasyfikacji dotyczącej frekwencji znalazła się na lokacie numer 8.
Frekwencja na meczach PKO Ekstraklasy w sezonie 2022/2023 (stan na 24.12):
1. Legia Warszawa - 20 124 kibiców
2. Lech Poznań - 18 331
3. Widzew Łódź - 17 200
4. Górnik Zabrze - 15 629
5. Pogoń Szczecin - 13 780
6. Śląsk Wrocław - 10 935
7. Suzuki Arena - 10 547
8. Jagiellonia Białystok - 9 658
9. Cracovia - 8 776
10. Lechia Gdańsk - 7 006
11. Zagłębie Lubin - 5 706
12. Stal Mielec - 5 372
13. Raków Częstochowa - 5 127
14. Miedź Legnica - 4 411
15. Warta Poznań - 3 860
16. Wisła Płock - 3 826
17. Radomiak Radom - 3 629
18. Piast Gliwice - 3 411
rafal.zuk@bialystokonline.pl