Ubiegający się o funkcję miejskich radnych kandydaci Prawa i Sprawiedliwości oraz walczący o fotel prezydenta naszego miasta Henryk Dębowski przedstawili w środę (6 marca) kolejny punkt swojego programu wyborczego. Tym razem mowa o białostockich drogach.
"Nie tylko centrum Białegostoku zasługuje na dobre drogi!"
To główne przesłanie konferencji, która odbyła się w środę (6 marca) na białostockiej Bagnówce. Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości zwrócili uwagę na zaniedbanie niektórych białostockich osiedli i opłakany stan wielu ulic naszego miasta.
"Jest wiele ulic, które nie mają uporządkowanego stanu prawnego. Na niektórych nie ma nawet latarni. Nie ma też odpowiedniej infrastruktury, sieci wodociągowej, a nawet nie ma kanalizacji" – mówił Henryk Dębowski.
Kandydat PiS-u zobowiązał się, że po wygraniu przez niego wyborów powstanie Kompleksowy Program Modernizacji i Budowy Dróg Osiedlowych poza centrum naszego miasta. Na rozbudowę, utwardzanie oraz rozwiązanie pozostałych problemów takich części Białegostoku chce przeznaczyć co najmniej 50 milionów złotych.
Głos w tej sprawie zabrała także jedna z kandydatek na radną naszego miasta - Katarzyna Ancipiuk. Jak twierdzi, z rozwiązaniem problemu złego stanu dróg osiedlowych nie można dłużej zwlekać:
"To utrudnia codzienne funkcjonowanie i dojazd do miejsca pracy. Uszkadzane są też nadwozia naszych samochodów" - podkreśla Ancipiuk.
24@bialystokonline.pl