Dyżurny augustowskiej jednostki otrzymał informację, że w jednym z mieszkań w centrum miasta został zaatakowany mężczyzna.
- Tam, wśród wielu osób, zastali zakrwawionego uczestnika libacji. Wszyscy domownicy byli nietrzeźwi. Początkowo twierdzili, że ich znajomy został zaatakowany na klatce, jednak tej wersji nie potwierdził zebrany w sprawie materiał dowodowy - przekazali funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Augustowie.
Jak ustaliła policja, to jeden z mężczyzn, którzy tam przebywali zaatakował pokrzywdzonego. Jak się okazało, od kilku dni pili razem alkohol.
Napastnik usłyszał już zarzut uszkodzenia ciała. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. Decyzją sądu 45-latek nie może zbliżać się do pokrzywdzonego.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl