W środę (18.11) po południu w jednym z bloków przy ul. Dolnej w Grajewie doszło do podpalenia klatki schodowej. Kiedy policja przyjechała na miejsce, trwała tam już strażacka akcja gaszenia ognia. Mieszkańcy kamienicy krzyczeli, iż podpalenia dokonał mężczyzna, który jest wewnątrz budynku.
Policjanci odnaleźli 30–latka, który był pod wpływem alkoholu. Mężczyzna był agresywny i wykrzykiwał groźby w stronę mieszkańców. Został obezwładniony i zatrzymany w policyjnym areszcie. Ustalono, że groził swojej żonie i innym mieszkańcom, że "puści ich z dymem". Następnie rozlał łatwopalną substancję, którą podpalił. Na szczęście szybko ewakuowano mieszkańców. Mężczyzna niebawem usłyszy zarzuty sprowadzenia zdarzenia, które zagrażało życiu lub zdrowiu wielu osób.
lukasz.w@bialystokonline.pl