Pijana kobieta spowodowała wypadek, w którym zginęło jej 3,5-letnie dziecko. Zapadł wyrok

Fot: KM PSP w Białymstoku

Zginęło 3,5-letnie dziecko

1 lutego 2023 roku na drodze krajowej nr 19 między Bielskiem Podlaskim a Siemiatyczami, w okolicach miejscowości Dziecinne, doszło do tragicznego wypadku drogowego, który miał poważne konsekwencje. Trzy pojazdy brały udział w tym dramatycznym zdarzeniu, w wyniku którego śmierć poniosło trzyletnie dziecko podróżujące razem z matką.

Według pierwszych ustaleń, kierująca lexusem straciła kontrolę nad pojazdem i zjechała na przeciwległy pas ruchu, gdzie jej auto najpierw otarło się o jeden samochód, a następnie zderzyło się z drugim. Oba te pojazdy poruszały się w przeciwnym kierunku. W wyniku wypadku jeden z samochodów dostawczych został na tyle poważnie uszkodzony, że strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu, aby uwolnić zakleszczonego kierowcę.

W wyniku tej tragedii kobieta została postawiona przed sądem i oskarżona o spowodowanie w stanie nietrzeźwości wypadku drogowego. Zarzuty obejmowały zarówno śmierć jednego dziecka, jak i ciężkie obrażenia ciała u innych uczestników kolizji.

Tłumaczyła, że miała ciężki dzień

Z ustaleń śledztwa wynika, że oskarżona świadomie i umyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Miała we krwi ponad 2 promile alkoholu, co znacznie przekraczało dopuszczalny limit. Ponadto, biegły sądowy ocenił, że jej prędkość podczas jazdy wynosiła co najmniej 140 km/h.

W toku śledztwa oraz przed sądem oskarżona przyznała się do zarzucanych jej czynów. Wyjaśniła, że miała bardzo ciężki dzień w domu i postanowiła napić się alkoholu. Następnie wsiadła do samochodu z dzieckiem i ruszyła w podróż do rodziny w Bielsku Podlaskim. Sąd rejonowy, rozpatrując cały materiał dowodowy oraz okoliczności sprawy, skazał kobietę na karę 6,5 roku pozbawienia wolności za spowodowanie w stanie nietrzeźwości wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym oraz ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu.

Wyrok nie jest prawomocny.