Urlop wypoczynkowy
Zgodnie z Kodeksem pracy, pracodawca jest zobowiązany udzielić nam urlopu wypoczynkowego w tym roku kalendarzowym, w którym uzyskaliśmy do niego prawo.
Urlopy powinny być udzielane zgodnie z planem. Jeżeli szef nie przygotowuje planu urlopu - a jest to możliwe w sytuacji, gdy w przedsiębiorstwie nie działa zakładowa organizacja związkowa albo gdy zakładowa organizacja związkowa wyraziła na to zgodę - wówczas musi on ustalić z nami termin urlopu. W sytuacji, kiedy nie wykorzystamy wolnego w czasie przewidzianym w planie urlopów, zaległy wypoczynek będziemy mogli wykorzystać najpóźniej do 30 września następnego roku kalendarzowego.
Ekwiwalent pieniężny
Tracąc pracę, możemy skorzystać z urlopu wypoczynkowego tuż przed odejściem lub pracodawca może wypłacić nam ekwiwalent pieniężny, ale wyłącznie przy rozwiązaniu lub wygaśnięciu umowy o pracę.
Zostanie on wypłacony bez względu na rodzaj zawartej umowy (pełny czy niepełny etat), czas trwania zatrudnienia oraz to, czy stosunek służbowy ulega rozwiązaniu z przyczyn zawinionych bądź niezawinionych przez pracownika.
Na prawo do skorzystania z tej możliwości nie ma również wpływu tryb, w jakim następuje rozwiązanie umowy (za porozumieniem stron, w drodze wypowiedzenia czy też w trybie dyscyplinarnym) lub wygaśnięcie umowy o pracę (śmierć pracownika lub tymczasowe aresztowanie zatrudnionego).
Ekwiwalent przysługuje zarówno w sytuacji, gdy szef nie udzielał nam urlopu, jak i wtedy, gdy nie chcieliśmy wykorzystać wolnego. Nie ma wpływu także to, czy pracownik rozliczył się z pracodawcą z powierzonego mu mienia.
Warto podkreślić, że nie istnieje możliwość zrezygnowania z urlopu czy z ekwiwalentu za urlop. Nie ma również opcji przenoszenia do nowej pracy niewykorzystanego urlopu z poprzedniej firmy.
Ekwiwalent musi być wypłacony w ostatnim dniu zatrudnienia. Jeżeli zatrudniający się z niego nie rozliczy, grozi mu grzywna w wysokości od 1000 do 30 000 zł.
dorota.marianska@bialystokonline.pl