U ubiegłym tygodniu białostoccy kryminalni zatrzymali podejrzanego o dwa rozboje z użyciem niebezpiecznego narzędzia i kradzież rozbójniczą.
- Do popełnienia pierwszego przestępstwa doszło w połowie września. Sprawca, mając zasłoniętą twarz, wszedł do sklepu spożywczego w centrum miasta i grożąc nożem sprzedawczyni zażądał wydania pieniędzy. Przestraszona kobieta przekazała napastnikowi 1400 zł - podaje Komenda Miejska Policji w Białymstoku.
Zaś do drugiego zdarzenia doszło tydzień później, w tym samym sklepie. Tym razem plan agresora nie powiódł się, gdyż sprzedawczyni nie dała mu pieniędzy. Mężczyzna dalej grożąc kobiecie nożem, ukradł papierosy. Podobnie, jak poprzednim razem, udało mu się uciec z miejsca zdarzenia.
Do kolejnego przestępstwa doszło w miniony wtorek (25.09), w jednym ze sklepów spożywczych na osiedlu Słoneczny Stok. Napastnik ukradł tam 15 szamponów do włosów. Kradzież zauważył pracownik ochrony, który przekazał mężczyznę wezwanym na miejsce zdarzenia mundurowym.
Podejrzany usłyszał już zarzuty w warunkach recydywy. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi "za kratami".
24@bialystokonline.pl
