Z prośbą o wsparcie do sejmiku województwa zwrócił się wójt gminy Kuźnica Paweł Mikłasz. Lokalny samorząd od początku sytuacji kryzysowej wspiera przebywające na jego terenie jednostki. Przy pomocy Ochotniczej Straży Pożarnej i mieszkańców codziennie są przygotowywane i dostarczane ciepłe posiłki dla znacznej liczby stacjonujących tam żołnierzy Wojska Polskiego, Straży Granicznej, Wojsk Obrony Terytorialnej i policji. Kończą się jednak pieniądze zarezerwowane w budżecie gminy na zarządzanie kryzysowe. Wójt podkreślił, że kryzys na granicy państwa może trwać jeszcze kilka miesięcy, a to wiąże się z koniecznością ponoszenia przez gminę wydatków, które przerastają jej możliwości.
Jak tłumaczą przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego, pieniądze te mają być wykorzystane na działania związane z zarządzaniem kryzysowym. Chodzi m.in. o przygotowanie kuchni polowych i posiłków dla stacjonujących na terenie gminy policjantów, wojskowych i funkcjonariuszy Straży Granicznej, a też o pokrycie kosztów paliwa dużo częściej wyjeżdżających na interwencję strażaków ochotników.
Decyzję o przekazaniu wsparcia z budżetu województwa już zaakceptowali radni wojewódzcy. Podczas poniedziałkowych obrad sejmiku większość zagłosowała za przekazaniu do Kuźnicy 100 tys. zł.
ewelina.s@bialystokonline.pl