Przy białostockim dworcu PKS, w miejscu, gdzie dotąd działały lokale małej gastronomii, znajduje się dworzec tymczasowy w postaci niebieskich kontenerów. Jest on już dostępny dla pasażerów. Do ich dyspozycji oddano poczekalnię oraz 3 kasy biletowe. Wkrótce pojawić ma się także toaleta.
- Toaleta na razie jest jeszcze zamknięta. Jesteśmy w trakcie rozmów z firmami, które będą nam świadczyły różne usługi, w tym sanitarne. Przedłużyliśmy też umowę z przedsiębiorstwem, które postawiło toalety przenośne. Przypuszczamy, że w ciągu tygodnia, maksymalnie dwóch pojawią się toalety również w ramach dworca kontenerowego. Wtedy też zostaną zlikwidowane toalety zewnętrzne - wyjaśnia Cezary Sieradzki, prezes spółki PKS Nova SA.
Tymczasowy dworzec będzie funkcjonował na czas wyburzania obecnego i budowy nowego.
- Stary budynek jest zamknięty. Za chwilę teren będzie przekazany inwestorowi. Inwestor to wszystko ogrodzi oraz rozpocznie rozbiórkę obiektu. Na początku przyszłego tygodnia nastąpi przekazanie terenu, więc należy się spodziewać, że od tego momentu dość szybko rozpoczną się prace. Liczymy się z tym, że będzie opóźnienie w realizacji inwestycji, jednak jeżeli nawet wystąpi, to nic wielkiego się nie dzieje. Oczywiście dużo zależy też od zimy - mówi Sieradzki.
Nowy dworzec PKS ma być gotowy latem 2017 r. Zgodnie z planami, jego powierzchnia sięgnie 1280 m2. Na pierwszym piętrze będą kasy i poczekalnia, a na drugim zaplecze biurowe i pomieszczenia socjalne. Obok niego powstaną miejsca przesiadkowe z wiatami. Te elementy staną mniej więcej w miejscu dzisiejszego przystanku Biacomexu. W okolicach obecnych stanowisk autobusowych będą 2 budynki centrum handlowego. Oprócz tego zostaną wybudowane parkingi dla autobusów i stacja diagnostyczna.
dorota.marianska@bialystokonline.pl