Podszywanie się pod znajomych na portalu społecznościowym czy komunikatorze jest jedną z metod działania oszustów, którzy chcą w ten sposób wyłudzić pieniądze. Do bielskich policjantów w ostatnim czasie zgłosiło się kilku pokrzywdzonych mieszkańców powiatu, którzy w ten sposób stracili pieniądze.
Jednym z nich był 28-latek. Mężczyzna zgłosił mundurowym, że ktoś włamał się na jego konto na portalu społecznościowym. Następnie podszywając się pod niego, wysłał do znajomych prośbę o pożyczenie pieniędzy. Jak się okazało, jedna ze znajomych zareagowała na tą prośbę i blikiem przelała 500 złotych. W podobny sposób straciła pieniądze 24-latka, która również otrzymała wiadomość na portalu społecznościowym. Nadawcą miała być jej kuzynka przebywająca za granicą, a prośba dotyczyła pomocy w opłaceniu rachunku. 24-latka chciała pomóc i przelała na koszt rachunku 588 złotych. Po pewnym czasie okazało się, że została oszukana, a jej kuzynka nie potrzebowała pomocy.
Policjanci przypominają - zanim przekażemy komukolwiek kod płatności internetowej upewnijmy się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa! Prośby oszustów są różne - na leki, zagubiona została torebka, zagubiony portfel, brak pieniędzy na powrót do domu, brak pieniędzy na jedzenie, trudna sytuacja finansowa. Przestępcy tłumaczą, że teraz brakuje im środków, ale oddadzą je jak najszybciej. W takiej sytuacji nie działaj pochopnie. Sprawdź najpierw czy osoba, która do Ciebie pisze, rzeczywiście potrzebuje pomocy, zadzwoń do niej lub spotkaj się. Pamiętaj również o prawidłowym zabezpieczeniu swoich danych osobowych, loginów i haseł do serwisów społecznościowych.
24@bialystokonline.pl