Biegli badający białostocką prawniczkę Anetę B. uznali, że jest ona niepoczytalna. Śledztwo w jej sprawie zostało zatem umorzone.
Przypomnijmy, że mecenas Aneta B. była wybierana przez klientów na pełnomocnika, otrzymywała za to pieniądze, ale im nie pomagała. Wobec kobiety zostało wszczęte postępowanie dyscyplinarne, które zakończyło się zawieszeniem prawniczki. Aneta B. dalej jednak prowadziła swoją działalność i oszukiwała klientów. Kiedy jeden z tych oszukanych chciał zrezygnować z pomocy mecenas i upomniał się o swoje pieniądze, wtedy podejrzana miała wysłać list z pogróżkami do niego.
Śledczy postawili białostockiej prawniczce zarzuty oszustwa i kierowania gróźb do swoich klientów, ale też ukrywania dokumentów osób, które chciały skorzystać z jej pomocy. Poszkodowani mogą teraz dochodzić swoich praw na drodze cywilnej.
lukasz.w@bialystokonline.pl