Do funkcjonariuszy Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku patrolujących w niedzielę (19.03) rano osiedle Centrum, ok. godz. 5.30 podszedł 32-latek, od którego czuć było zapach alkoholu.
Zgłosił, że chwilę wcześniej nowo poznany mężczyzna ukradł mu telefon. Jak ustalili mundurowi, sprawca w pewnym momencie poprosił pokrzywdzonego o komórkę, aby rzekomo gdzieś zadzwonić. Potem wykorzystał moment nieuwagi 32-latka oraz jego stan trzeźwości i uciekł z telefonem w kierunku Placu Uniwersyteckiego.
Policjanci szybko rozpoczęli poszukiwania mężczyzny i chwilę później zauważyli odpowiadającego rysopisowi podejrzewanego i go od razu zatrzymali. Okazało się, że miał on przy sobie skradziony telefon.
Pokrzywdzony odzyskał swoją własność, a podejrzany o kradzież 32-latek usłyszał już zarzut. Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd. Za to przestępstwo grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
monika.zysk@bialystokonline.pl