Latem jedną z dolegliwości jest pieczenie skóry, które wynika z tego, że za długo oddawaliśmy się słonecznym kąpielom. W aptece znajdziemy wiele preparatów, które złagodzą stan zapalny. Co jednak można zrobić, kiedy potrzeba jest natychmiastowa pomoc, a nie mamy żadnego leku czy kosmetyku na podorędziu?
Ratunkiem w takiej sytuacji jest nabiał. Ulgę przynoszą jogurt naturalny, kefir, maślanka oraz kwaśne mleko. Pomagają wyrównać naruszone pH skóry, nawilżyć ją i szybciej zregenerować naskórek. Jednocześnie specjaliści z Polskiej Izby Mleka wskazują, że najlepiej zastosować 20-minutowy okład ze schłodzonych, mlecznych produktów. Zaś po wspomnianym czasie zmyć go chłodną wodą.
Poza tym poparzone miejsca szybciej zregenerują się, jeżeli również dietę wzbogacimy o żywność tego rodzaju. Wszystko dlatego, że białka wyposażone są w aminokwasy, które naprawiają uszkodzoną skórę. Także zawarte w nich witaminy A, E, D oraz te z grupy B wpływają na stan naszego naskórka. Zaś witamina E dodatkowo chroni przed działaniem promieni UV. Natomiast cynk i jod wzmacniają system immunologiczny, którego prawidłowe działanie jest niezbędne w walce ze stanem zapalnym.
dorota.marianska@bialystokonline.pl