Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku w poniedziałek w godzinach popołudniowych otrzymał zgłoszenie od pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Przekazała ona, że w jednej z rodzin będących pod opieką ośrodka zastała właśnie pijaną matkę opiekującą się dziećmi.
Na miejsce zostali wysłani mundurowi z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. Po zbadaniu stanu trzeźwości kobiety, okazało się, że ma w organizmie ponad 4 promile alkoholu. W takim stanie opiekowała się swoimi dziećmi - 2,5-letnią córeczką i 4-miesięcznym synkiem.
Z ustaleń policjantów w tej sprawie wynikało, że ojciec dzieci, a zarazem partner kobiety, uciekł przez balkon przed przybyciem patrolu.
32-latkę przewieziono do szpitala, aby udzielić jej pomocy medycznej. Na miejscu w mieszkaniu zjawił się dzielnicowy tego rejonu, który pomógł w przewiezieniu dzieci do jednej z białostockich placówek opiekuńczych.
Nieodpowiedzialnym zachowaniem matki zajmie się teraz sąd rodzinny. Dzieciom na szczęście nic się nie stało.
monika.zysk@bialystokonline.pl