Artur prawdopodobnie już wcześniej mówił o samobójstwie. Chłopiec nie był w stanie wytrzymać sytuacji, jaka panowała w domu. 67-letni ojczym chłopca został zatrzymany przez policję. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie tymczasowym. Śledczym jak na razie udało się ustalić, że mężczyzna znęcał się nad 13-latkiem zarówno fizycznie, jak i psychicznie. W podobnej sytuacji była także trójka rodzeństwa nieżyjącego chłopca.
- Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Obecnie trwają przesłuchania świadków oraz osób, które mogą cokolwiek wiedzieć na ten temat - mówi Tomasz Pianko z Prokuratury Rejonowej w Sokółce.
W trakcie prowadzonego śledztwa udało się już ustalić, że dramat trwał co najmniej od kilku lat. 13-letni Artur powiesił się w jednym z budynków gospodarczych na posesji obok domu, w którym mieszkał. Znalazło go rodzeństwo.
Zatrzymanemu 67-letniemu mężczyźnie grozi kara od 2 do nawet 12 lat pozbawienia wolności.
lukasz.w@bialystokonline.pl
