Do nietypowego zdarzenia doszło pod Choroszczą.
Fot: OSP Choroszcz
We wtorek (21.02) Ochotnicza Straż Pożarna w Choroszczy została zadysponowana do wypompowania wody z zalanej ul. Kwiatowej w Łyskach koło Choroszczy. W nietypowych działaniach uczestniczyły dwa zastępy.
- Ulica ta notorycznie zalewana jest wodą, ponieważ nie ma żadnych studzienek deszczowo-kanalizacyjnych, a przez asfalt nie ma gdzie się wchłonąć - poinformowała nas pani Anna, mieszkanka Łysek. - Odkąd postawiono tu magazyny i wybetonowano teren, woda nie ma ujścia - dodała.
Przez zalaną ulicę mieszkańcy nie mają jak przechodzić, ale również samochodom trudno jest czasami wjechać w tak ogromną kałużę.
Jak przekazała nam czytelniczka, pomimo zgłaszania przez mieszkańców problemu do gminy, władze Choroszczy nic z tym nie robią.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl
malwina.witkowska@bialystokonline.pl